Terapia traumy to w gruncie rzeczy przebudowa naszego układu nerwowego, który został w jakiejś części sparaliżowany w wyniku doświadczenia traumatycznego – kiedy to będąc w poważnym zagrożeniu, nie mieliśmy możliwości ani walczyć ani uciekać. Doświadczeniu traumy bardzo często towarzyszą zaburzenia lękowe, które są głosem nieuleczonej traumy.
Lęk to nasz stary znajomy. Nie ma człowieka, który nie doświadczyłby w swoim życiu lęku.
Od zarania dziejów, u naszych praprzodków lęk pełnił ważną funkcję ochronną, obronną i prewencyjną. Pozwalał przewidywać niebezpieczeństwa, chronić siebie i innych członków gromady. Pełnił więc podstawową funkcję i był naszym sprzymierzeńcem w walce z potencjalnym zagrożeniem. Tego rodzaju lęku doświadczamy wszyscy i można śmiało powiedzieć, że ten lęk jest na naszych usługach.
Kiedy jest więc problem z lękiem?
Wtedy gdy to on panuje nad nami, a nie my nad lękiem. Wówczas właśnie możemy mówić o zaburzeniach lękowych. Pochodzenie zaburzeń lękowych często sięga korzeniami traumatycznych wydarzeń – często z okresu dzieciństwa i wczesnego okresu dorastania. Bywają również lęki bardzo głębokie, pochodzenia prenatalnego.
Jak możemy znaleźć lęk w ciele? Istnieją trzy ścieżki rozładowania lęku w ciele:
- Pierwsza to napięcia w mięśniach poprzecznie prążkowanych: możemy mieć napięte różne partie mięśni, mogą występować bóle, drżenia, tiki nerwowe, uczucie dławienia, napięciowy ból głowy, bóle w klatce piersiowej, bóle pleców, karku itp. – Napięcia w mięśniach poprzecznie prążkowanych uważa się za normalną mobilizację napięciową i przygotowanie na zmierzenie się z zagrożeniem.
- Druga ścieżka to napięcia w mięśniach gładkich: występują problemy ze strony układu pokarmowego, wymioty, bóle brzucha, parcie na mocz, migrenowe bóle głowy, astma, nadciśnienie lub niedociśnienie z utratą przytomności. Wszystkie objawy tego typu rozładowania lęku uznajemy za patologiczne, niezdrowe i wymagające poświęcenia uwagi by opracować sposoby zdrowej regulacji lęku.
- Trzecia grupa to zaburzenia percepcyjno – poznawcze: szumy uszne, tunelowe widzenie, dzwonienie w uszach, omamy możliwe we wszystkich zmysłach, zawroty głowy, utrata pamięci, napady rzekomo padaczkowe. Objawy tej grupy uznajemy oczywiście za niezdrową, najbardziej patologiczną ścieżkę rozładowania lęku.
Gdzie leży przyczyna lęków ?
Jak już wspomnieliśmy w większości przypadków lęki wyrastają na doświadczeniach traumy – kiedy wobec pierwotnego zagrożenia nie mieliśmy możliwości ani uciekać, ani walczyć. Powstałe w ten sposób doświadczenie traumatyczne, żyje w nas poprzez projekcje w teraźniejszości, których doświadczamy w postaci lęków. Zawsze konkretnym lękom towarzyszą objawy somatyczne z którejś z trzech wyżej opisanych ścieżek.
Terapia traumy to proces neurobiologiczny, który polega na przepracowaniu traumatycznych wydarzeń. Nowatorską metodą leczenia traumy, a co za tym idzie również zaburzeń lękowych jest Brainspotting. Metoda ta wyrasta z już dobrze znanej w psychoterapii metody EMDR. Braispotting został opracowany 20 lat temu w Stanach Zjednoczonych przez Davida Granda. Dziś jest na świecie ok. 16 tys. terapeutów tej nowatorskiej i niezwykle skutecznej metody leczenia traumy.